Dziecko niejadek

Dziecko to największy skarb, nasz mały cud, którym opiekujemy się jak najlepiej potrafimy, zapewniając wszystko czego potrzebuje do prawidłowego rozwoju. Od momentu narodzin dbamy o niego ze szczególną troskliwością. Karmimy, przewijamy, kapiemy, nosimy na rękach, kiedy płacze i ma kolkę.To wszystko sprawia,że czujemy wyjątkową więź ze swoim maleństwem, ta więź jest bardzo silna i sprawia, że czujemy się prawdziwym, szczęśliwymi rodzicami. To rodzicielstwo uczy nas cierpliwości, pokory i umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Powoduje, że stajemy się lepszymi ludźmi, otwartymi na potrzeby innych. Macierzyństwo powoduje, że przestajemy być egoistami, dbającymi tylko o własne dobre. Teraz mamy dziecko i ono staje się dla nas najważniejsze, jest naszym numerem 1, celem w życiu. To dziecko sprawia,że śmiejemy się z błahostek, z rzeczy, na które dawniej nie zwrócilibyśmy uwagi. Teraz wystarczy śmieszna minka naszej pociechy i jej urocze spojrzenie, by uśmiech zagościł na naszych twarzach.
Bacznie obserwujemy rozwój naszej pociechy i staramy się zapamiętać każdy ważny etap w jej życiu. Dziecko rośnie, raczkuje, a potem samodzielnie stawia swoje pierwsze kroki. Potem zmiany w jego rozwoju pędzą jak pociąg, nie wiadomo, kiedy zaczyna mówić, sprawnie biegać iw końcu pierwszy raz zaprowadzamy go do przedszkola.
I na tym etapie zauważamy coś, co zaczyna nas niepokoić. Mianowicie nasze dziecko jest niejadkiem. Właściwie odkąd pamiętamy, to nasze dziecko nie było nigdy wielkim żarłokiem. Jedzenie służyło mu wyłącznie do zaspokojenia głodu. Nie biegaliśmy za nim z kanapkami, bo myśleliśmy, że wszystkie maluchy tak mało jedzą.
Jednak dopiero w przedszkolu nasz problem został zauważony przez inne, postronne osoby.
Moje dziecko nie chce jeść-każda matka niejadka powtarza te słowa z uczuciem wielkiej bezradności. Słyszy te słowa od wielu osób. Panie z przedszkola skarżą, że nasza pociecha niewiele zjada, że mimo namowy ze strony pań i dzieci odmawia posiłków. Rodzina także wypomina nam, że nasze dziecko nic nie chce jeść, że nie nauczyliśmy go nowych smaków. My sami również zauważamy ten problem. Dostrzegamy przecież, jak chudziutka i drobniutka jest nasza pociecha i jak trudno ją namówić, by zjadła większą porcję na obiad.
Co zrobić, kiedy moje dziecko nie chce jeść? Na to pytanie szukają odpowiedzi wszystkie matki niejadków. Ich metody wpływania na dzieci nie przynoszą już efektów. Potrzebna jest nam i naszemu dziecku fachowa, specjalistyczna pomoc. Musimy udać się z dzieckiem do specjalisty, który udzieli nam kilku wskazówek, jak mamy zachęcić dziecko do jedzenia, do celebrowania posiłków i czerpania z tego radości. My jako rodzice otrzymamy cenne rady w sprawie żywienia naszych pociech, tak, by jedzenie kojarzyło im się z czymś przyjemnym a nie przykrym obowiązkiem. Bez rad specjalisty nie będziemy w stanie samodzielnie pomóc naszemu dziecku, bo nie jesteśmy ekspertami w zakresie żywienia i dietetyki i nie będziemy umieli pomóc naszemu dziecku.
Problem niejedzenia dotyka wielu dzieci, jednak z pomocą specjalisty nasze pociechy na pewno zaczną więcej jeść i będą czerpać z tego radość.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here