Dziecko to wdzięczny temat do rozmów z przyjaciółkami i rodziną. Każda matka mogłaby mówić o swoim dziecku godzinami. To przecież jej skarb, jej największe szczęście. Tylko druga kobieta, która także doświadczyła już cudu macierzyństwa zrozumie drugą matkę, tylko ona będzie rozumiała jej zachwyt nad swoim dzieckiem. Każda inna kobieta, która nie posiada dzieci, będzie tylko powierzchownie słuchała zachwytu koleżanki nad jej pociechą, ale tematy związane z macierzyństwem są jej zupełnie obce i nie potrafi zrozumieć całego tego roztkliwiania się nad swoimi pociechami.
Każda matka od momentu narodzin swojego maleństwa bacznie obserwuje jego rozwój. Sprawdza, czy na pewno każdy etap jego rozwoju przebiega prawidłowo i zgodnie z przyjętymi normami.
Pierwsze dziecko to dla matki wielki stres i odpowiedzialność. Świeżo upieczone matki wszystkie czynności związane z opieką nad maleństwem wykonują jeszcze niewprawnie i z niepokojem drżą o swojego maluszka. Z każdym kolejnym dzieckiem nabieramy już wprawy i wykonujemy te rzeczy rutynowo.
Okres niemowlęctwa u dziecka przebiega niezwykle szybko i młode matki nawet nie zauważają, jaki ich pociechy z maleńkich kruszynek stają się raczkującymi brzdącami.
I wreszcie przychodzi upragniony moment pierwszych urodzin dziecka.
Rodzice z niecierpliwością oczekują upragnionego roczku. Wiąże się to często z pragnieniem ujrzenia pierwszych kroczków dziecka.
Rodzice z niepokojem obserwują, że ich dziecko choć wyczekiwany roczek ma już za sobą to nadal samodzielnie nie chodzi. Zaczynają się obawiać, czy ich dziecko na pewno rozwija się prawidłowo?
To, kiedy dziecko zaczyna chodzić, to sprawa indywidualna każdego malucha.
Dzieci grubsze i pulchniejsze później postawią swoje pierwsze kroczki ze względu na ich wagę. Proces chodzenia będzie u nich trwał nieco dłużej niż u szczuplejszych rówieśników i nie mamy się czym przejmować. Dzieci rozpoczynające swoją przygodę z chodzeniem nieco później niż przed roczkiem, z reguły mają lekką i swobodną mowę. Podczas, gdy ich rówieśnicy dopiero wypowiadają pojedyncze słowa, oni mówią już całymi zdaniami.
Tak więc to, kiedy dziecko zaczyna chodzić nie powinno nam spędzać snu z powiek. Obserwujmy naszą pociechę, jej postępy i ogólną sprawność. Jeśli przeszło już etap raczkowania, to następnym będzie już stawianie pierwszych kroków, a czy to przyjdzie przed ukończeniem pierwszego roku życia czy po to już nie ma większego znaczenia.
Nie starajmy się porównywać naszej pociechy z innymi dziećmi, bo każdy maluch jest inny i to ciągłe porównywanie spowoduje naszą frustrację i wyszukiwanie nieistniejących problemów.
Dajmy szansę naszemu dziecku, aby w spokoju stawiało swoje pierwsze kroki. Jeżeli uczyni to po skończeniu roku, nie traktujmy tego jako osobistej porażki(bo dzieci koleżanki „podeptały”roczek). Nasz maluch z pewnością posiada wiele umiejętności, których ty nie dostrzegłaś u innych dzieci. Wpieraj go i chwal, nawet taki maluch potrzebuje pochwał z naszej strony. Ciesz się razem z nim odkrywaniem świata, a nie zauważysz, jak pewnego dnia sam do ciebie przybiegnie.